
Pytanie z serii „gdzie kończy się mokre, a zaczyna wilgotne?”. Przez 10 lat treningów tej sztuki walki przeciętnie pytanie zadawano mi raz w tygodniu. Kiedyś bardzo się irytowałam próbując podejść poważnie do tematu i skrupulatnie tłumacząc czym jest Capoeira. Z czasem pytanie zaczęłam zbywać uśmiechem i odpowiadać „przyjdź i dowiedz się sam”. Bo jak streścić w kilku słowach czym jest twoja pasja, coś czemu poświęcasz większość swoich myśli i finansów, coś z czym wiążesz swoją przyszłość? Artykuł nie dotyczy jedynie Capoeira. Sztuki walki nie powinno się szablonować. Tyle ilu ludzi, tyle powodów treningu sztuk walki. Przychodząc na ju-jitsu można by spytać – to przytulanie czy walka? Wchodząc na karate, wy się kłaniacie czy walczycie? Sztuki walki od sportu odróżnia tradycja, pewnego rodzaju rytuały, zasady i wzajemny szacunek. Czasem przyciąga nas chęć zadbania o swoją sylwetkę, chęć ruchu, lepszego samopoczucia, poszukiwania hobby lub strona estetyczna.
Capoeira po tym względem jest wyjątkowa. Jako jedyna sztuka walki łączy bardzo wiele elementów sztuki takich jak muzyka, śpiew i ruch. W Capoeira znajdziecie stronę widowiskową – elementy akrobatyczne oraz tę nieco ostrzejszą – szybkie kopnięcia i obalenia. Wszystko jednak ubrane jest w miękką i poetycką formę ruchu. Capoeira zostawia dowolność stylu. Każda grupa, zależnie od rejonu Brazylii, z którego się wywodzi będzie różniła się nieco poruszaniem, ułożeniem rąk i ciała w poszczególnych elementach. Początkowo więc stajemy przed wyborem grupy, co już zdefiniuje na jaką stronę sztuki walki chcemy kłaść nacisk – akrobatyka, walka czy śpiew. Capoeira daje dużą swobodę odtwarzania poszczególnych ruchów dzięki czemu możemy wyrażać siebie i swój charakter. Na co dzień jesteś nieśmiały, w Roda (czyt. hoda, koło w którym odbywają się sparingi) możesz pokazać zadziorność i zdecydowanie. To wszystko jednak sprawia, że ludzie odbierają ją jako taniec.
Jeśli nigdy nie byłeś na żadnych treningu, zapewne oceniasz Capoeira z youtuba lub pokazów. Większość sztuk walki np. aikido, czy ju-jitsu, przygotowuje pokazy jako ułożony widowiskowy plan. Pokazy Capoeira to pełna improwizacja. Właściwie wszystko może się zdarzyć. Wydaje się jednak, że krew nie byłaby dobrą reklamą zajęć, dlatego stawia się na wymijanie uderzeń i mocniej podkreśla się stronę akrobatyczną. Treningi to jednak zupełnie inna bajka. Gra na Capoeira porównywana jest do rozmowy – każdy twój ruch ma czemuś służyć. Czasem wyprowadzasz kopnięcie, zakładając daną opowiedz (np. dany unik). Kiedy akcja dzieje się dokładnie tak jak założyłeś, możesz odpowiedzieć obaleniem lub skontrowaniem uniku. Punkt dla Ciebie. Pierwsze skrzypce gra jednak doświadczenie i spryt. Drugi zawodnik, może rozpocząć wykonywać dany unik, ale w ostatniej chwili zamienić go na niebezpieczne kopnięcie. Punkt dla niego. Rozmawiacie… czasem nawet się kłócicie 🙂 Dużo zależy od graczy, ale jeszcze więcej od strony muzycznej. Kiedy rytm instrumentów jest szybki, nieco nerwowy i gra staje się bardziej agresywna i nerwowa. Kiedy jednak instrumenty i śpiew przenoszą cię opowieściami w czasy legend, dawnych mistrzów – ty stawiasz na piękno poruszania i dokładność elementów.
Lubisz dostać, tarzać się po ziemi technikami z ju-jitsu, lubisz akcję- reakcje? Droga wolna! Twój przeciwnik jeśli nie będzie miał ochoty na agresywną grę tego dnia – zawsze może podziękować i przerwać. Czym jest Capoeira: taniec czy walka? Jest dla Ciebie tym czym chcesz. Definiowana przez twój charakter, podejście i sposób gry. Dla mnie od zawsze i na zawsze to sztuka walki. Jednak dzięki tej przylepionej od lat plakietce „tańca” wynajmując sale w szkole baletowej ze świetnych parkietem i lustrem, na obawy pani dyrektor „No ale wy się tam chyba nie bijecie? ” – odpowiadamy z uśmiechem „Nie, nie!!! To tylko taniec.” 🙂
Jeśli zainteresował Cię artykuł i chciałbyś rozpocząć treningi Capoeira w swoim mieście, polecam stronę www.camangula.pl i www.capoeirawmiescie.pl . Wykwalifikowana kadra trenerska w całej Polsce i wysoki poziom zajęć!